Niezwykła wystawa fotografii oraz grafiki... Wspaniały koncert Jarosława Chojnackiego
2017-11-05 11:38:07(ost. akt: 2017-11-05 11:43:37)
W Gminnym Ośrodku Kultury w Rozogach odbyła się niezwykła wystawa połączona z koncertem Jarosława Chojnackiego. Tematem wernisażu były kapliczki, które są nie tylko, element folkloru, ciekawostka, czasami zabytek kultury, lecz cząstką naszej historii.
Na wystawie można było obejrzeć prace miłośnika fotografowania Ferdynanda Sosnowskiego oraz grafik Teresy Piórkowskiej-Ciepierskiej. Podczas spotkania odbył się też minirecital Jarosława Chojnackiego, mieszkańca tej gminy. Niezwykły głos artysty oraz niezwykłe fotografie były dla przybyłych miłym zaskoczeniem.
- Kapliczki są wszędzie: na wsiach i ich skrajach, w ciszy leśnych duktów, na polach otoczone falującym zbożem, na łąkach zatopione w polnych kwiatach, na skrzyżowaniach dróg i rozdrożach, w przydomowych ogrodach, nad rzeczkami i strumieniami - opowiadał podczas wystawy Ferdynand Sosnowski. - Jedne są skromne, proste, inne rozbudowane, kolorowe. Zdawać się może, że są od zawsze. Stanowią trwały element polskiego krajobrazu, stanowiąc jego niezaprzeczalną ozdobę, będąc zarazem jego perłami. Są, przede wszystkim, znakiem wiary naszych przodków. Są także elementem ich kultury i wierności tradycji. Często są świadkami historii tych ziem, świadectwem szczególnych wydarzeń. Jedne są rzeźbione w drewnie i kamieniu, malowane na drewnie, przybite do drzewa, zbudowane z polnego kamienia, usadowione w małych drewnianych lub murowanych domkach, stojące w niszach na drewnianych palach lub murowanych cokołach. Dawały ludziom nadzieję, wskazywały drogę, chroniły przed nieszczęściami, utwierdzały w wierze, były zachętą do modlitwy a wszystkie po prostu są - zapewniał.
Pan Ferdynand zdjęcia kapliczek i krzyży robi nie tylko w naszym powiecie, ale i w Polsce.
- To naprawdę niezwykły koncert i piękna wystawa - mówili zachwyceni uczestnicy. - Cieszymy się, że w naszym Ośrodku organizowane są takie wspaniałe imprezy. Mamy nadzieję, że to nie ostatnie takie wydarzenie, bo chętnie będziemy tu przychodzić - zapewniali.
- Kapliczki są wszędzie: na wsiach i ich skrajach, w ciszy leśnych duktów, na polach otoczone falującym zbożem, na łąkach zatopione w polnych kwiatach, na skrzyżowaniach dróg i rozdrożach, w przydomowych ogrodach, nad rzeczkami i strumieniami - opowiadał podczas wystawy Ferdynand Sosnowski. - Jedne są skromne, proste, inne rozbudowane, kolorowe. Zdawać się może, że są od zawsze. Stanowią trwały element polskiego krajobrazu, stanowiąc jego niezaprzeczalną ozdobę, będąc zarazem jego perłami. Są, przede wszystkim, znakiem wiary naszych przodków. Są także elementem ich kultury i wierności tradycji. Często są świadkami historii tych ziem, świadectwem szczególnych wydarzeń. Jedne są rzeźbione w drewnie i kamieniu, malowane na drewnie, przybite do drzewa, zbudowane z polnego kamienia, usadowione w małych drewnianych lub murowanych domkach, stojące w niszach na drewnianych palach lub murowanych cokołach. Dawały ludziom nadzieję, wskazywały drogę, chroniły przed nieszczęściami, utwierdzały w wierze, były zachętą do modlitwy a wszystkie po prostu są - zapewniał.
Pan Ferdynand zdjęcia kapliczek i krzyży robi nie tylko w naszym powiecie, ale i w Polsce.
- To naprawdę niezwykły koncert i piękna wystawa - mówili zachwyceni uczestnicy. - Cieszymy się, że w naszym Ośrodku organizowane są takie wspaniałe imprezy. Mamy nadzieję, że to nie ostatnie takie wydarzenie, bo chętnie będziemy tu przychodzić - zapewniali.
